
Nie ma to jak nocleg na biwaku, prawda? Układasz się spać pod rozgwieżdżonym niebem, gdy nagle okazuje się, że pod twoim posłaniem znajduje się szyszka. Gniecie i uwiera, tak, że trzeba się jej pozbyć. Nie jest to jednak koniec wieczornych atrakcji – pozornie płaski w momencie rozkładania obozu teren okazał się jednak nierówny, więc czas zacząć wieczorną gimnastykę w poszukiwaniu komfortowej pozycji… Taka sytuacja to standard w przypadku wielu noclegów w terenie, jednak jak systematycznie udowadnia Polski producent hamaków i sprzętu biwakowego Lesovik, wcale nie musi tak być! Tym razem przyglądamy się hamakowi Lesovik Ultralight, który łączy komfortowy nocleg z niewielkimi wymiarami i bardzo niska wagą!
Hamak Ultralight produkcji Lesovika został wykonany z silnylonu o splocie micro ripstop w kolorze crocodile (zielony, dostępna jest też wersja ‘chili’, pomarańczowa). Materiał jest lekki, a jednocześnie wytrzymały i odporny na uszkodzenia – oczywiście w granicach rozsądku, napięta tkanina nie powinna mieć kontaktu z ostrymi narzędziami.

Wymiary materiału hamaka Lesovik Ultralight to 300×145 cm, co pozwala na komfortowe korzystanie z niego osobom o wzroście do dwóch metrów.

W zestawie z Hamakiem Ultralight, Lesovik dostarcza również autorski system zawieszenia SMUK UL składający się z odciągów z regulacją długości (whoppie slings), taśm (do owinięcia na drzewie) oraz poprzeczek z anodowanego aluminium. Trafiły do nas również dwa karabinki z oznaczeniami Lesovika, które nie znajdują się standardowo w zestawie w wersji UL, i których używaliśmy na zmianę z kołeczkami,

Dla osób, którym nie zdarzyło się jeszcze biwakować w hamaku o profilu outdoorowym, ten system może wydawać się dziwny i skomplikowany. Nic bardziej mylnego! Gdy ma się z nim kontakt w rzeczywistości, po kilku próbach, rozkładanie Lesovikowego Hamaka Ultralight z systemem SMUK UL staje się intuicyjne i dużo sprawniejsze niż w przypadku tradycyjnych zawieszeń.
Whoopie slings wykonane zostały z bardzo wytrzymałych na obciążenia (660kg statycznie) linek Dyneema, co gwarantuje bezpieczny sen bez ryzyka zarwania linek. Odpowiednio rozstawione elementy z plastiku zabezpieczają również whoopie slings przed ‘zepsuciem’ w związku ze zbyt dużym zaciśnięciem, czy wyciągnięciem splecionej linki.
Następnym elementem systemu zawieszenia Lesovik SMUK są poliestrowe taśmy, które po owinięciu wokół drzewa tworzą stabilne punkty mocowania, a jednocześnie, ze względu na swoją szerokość (i w przeciwieństwie do tradycyjnych linek) nie uszkadzają kory na drzewach.

Ostatnim elementem systemu SMUK UL są aluminiowe poprzeczki, które wsuwa się w jedną ze znajdujących się na końcu taśmy pętli, i na które potem nakłada się kończącą whoopie slings pętlę.

Cały zestaw – hamak Lesovik UL i zestaw zawieszenia SMUK UL waży zaledwie 320g, a po spakowaniu całość mieści się w dołączonym pokrowcu.
Porównanie rozmiaru hamaka Lesovik Ultralight z hamakiem Lesovik Duch (wcześniejsza wersja, w zestawie nie ma systemu zawieszenia SMUK)
Wrażenia (Nasza opinia)
W naszej strefie klimatycznej hamaki kojarzą się często z sielanką i odpoczynkiem na łonie natury, na działce, czy w parku. Lesovik udowadnia jednak swoimi produktami, że hamaki są również porządnym sprzętem do działań outdoorowych, i sprawdzą się także w bardziej wymagających warunkach. Nie inaczej jest w przypadku Lesovikowego hamaka Ultralight, który (w zestawie z tarpem Groza UL i podpinką Otul) sprawdził się znakomicie w warunkach od zimowych biwaków w górach po letnie wędrówki.

Jak sugeruje nazwa, jedną z głównych zalet hamaka Lesovik Ultralight są jego bardzo niska waga i niewielkie wymiary po spakowaniu, które udało się osiągnąć między innymi dzięki wykorzystaniu wysokiej jakości materiałów – jak choćby linki dyneema. Mimo wykorzystania w różnorakich niesprzyjających warunkach hamak nie nosi śladów użytkowania, otarć, czy przetarć, a jedyne uszkodzenie dotyczy pokrowca i ma formę niewielkiego rozdarcia materiału przy szwie (którego powstanie zostanie wyjaśnione, a przyczyna usterki rozwiązana przez producenta).
Jednocześnie, przemyślany design hamaka Lesovik UL wpływa na po prostu ogromny komfort użytkowania. Jest to przede wszystkim zasługa dobrze skonstruowanego systemu zawieszenia, z którym po prostu nie mogą się równać tradycyjne sznurki owijane wokół pnia drzewa. Hamak rozwiesza się w mgnieniu oka, a regulacja długości linek możliwa jest poprzez proste pociągnięcie linki dyneema wystającej z whoopie slinga.

Na uwagę zasługuje też wysoka dbałość producenta o użytkowników – w zestawie z systemem zawieszenia znalazła się dokładna instrukcja pokazująca w przejrzysty sposób właściwe korzystanie z zestawu SMUK, a na stronie internetowej Lesovika znajduje się bardzo użyteczny poradnik hamakowy!

Tym na co warto zwrócić uwagę jest ryzyko wysunięcia się aluminiowej poprzeczki z taśmy owiniętej wokół drzewa. Przede wszystkim, rozwieszając hamak trzeba pamiętać o tym, że poprzeczkę należy przełożyć przez pojedynczą taśmę, a nie przez obie pętle – błąd, który nieświadomie zdarzyło mi się popełnić i który wg producenta tworzy ryzyko wypadnięcia poprzeczki, która w miarę bujania hamaka opiera się raz na jednej, raz na drugiej taśmie.
Błędne rozwieszenie systemu SMUK UL Właściwy sposób rozwieszenia systemu SMUK UL
Na szczęście, mimo błędnego rozwieszania ten problem się u mnie nie pojawił. Główną sytuacją, w której pojawia się to ryzyko jest poruszanie pustym hamakiem w górę i na boki – przy nienapiętych linkach pojawia się szansa na to, że tulejka wyślizgnie się i spadnie na ziemię. Nie jest to duże ryzyko, jednak po prostu warto o nim pamiętać i zmniejszyć ryzyko tego, że wystąpi. Alternatywnym rozwiązaniem jest również zastosowanie karabinków zamiast tulejek (jak ma to miejsce w standardowym zestawie Lesovik SMUK), które gwarantuje maksymalną pewność zawieszenia i mimo odrobinę wyższej wagi jest też odrobinę prostsze w obsłudze.

Decydując się na skorzystanie z hamaka Lesovik Ultralight trzeba pamiętać, że (jak przystało na hamak) nie sprawdzi się on raczej w miejscach, w których brakuje drzew lub innych punktów zawieszenia. W przypadku gorszej pogody nie zapewni on również takiej ochrony przed warunkami jak namiot, a hamaka może również wymagać sparowania z tarpem (jak np. Groza UL) i podpinką (jak choćby Lesovik Otul). Z drugiej strony, noclegi w hamaku nie wymagają równego podłoża i pozwalają na dużo szybsze rozstawienie swojego biwaku.

Podsumowanie
Czy outdoorowe hamaki mają sens? Jak najbardziej! Hamak Lesovik Ultralight (UL) jest tego najlepszym przykładem. Dobrze przemyślana konstrukcja, bardzo dobre materiały i bardzo wysoka wygoda obsługi sprawiają, że jest to idealny kandydat na wszelkie wypady, biwaki i wycieczki, zwłaszcza gdy waga i wymiary bagażu mają znaczenie.
Za udostępnienie tarpu Groza Solo dziękujemy producentowi, firmie Lesovik!
